Szukałem w internecie wodoodpornego miejskiego plecaka rowerowego i natrafiłem na firmę Craft Cadence z Londynu. Produkt był w tym czasie niedostępny w magazynie, więc nie mogłem go kupić. Ku mojej radości, kilka dni później otrzymałem jednak wiadomość od producenta potwierdzającą, że na rynku pojawił się nowy model plecaka na 2020 rok. Po szybkiej wymianie maili, oto on ???? Zapraszam do zapoznania się z recenzją.
Kilka słów o...
Craft Cadence to zwykły miejski plecak. Nie jest typowy w tym sensie, że nie wyróżnia się z tłumu innych produktów. Został stworzony z myślą o miejskich rowerzystach jako grupie docelowej. Produkt opracowała mała firma z Londynu. Został on zaprojektowany przez ludzi, którzy używają rowerów jako swojego codziennego transportu. Identyfikowali się z tą grupą, a także znali potrzeby rowerzystów dojeżdżających do pracy (regularne dojazdy do pracy i domu), więc stworzyli plecak, którego chętnie by używali. Zauważyli, że jest bardzo mało firm, które tworzą plecaki i torby dla rowerzystów. Są otwarci na opinie użytkowników jednośladów i regularnie ulepszają swoje produkty wypuszczając nowe wersje. Najnowsze dzieło Craft Cadence, wersja 2020, to właśnie prezentowany przeze mnie model.
Budowa
Plecak jest wodoodporny i spełnia normę IPX5. Plecak Craft Cadence jest wodoodporny i spełnia normę IPX5. Oznacza to, że nawet podczas silnej ulewy zawartość plecaka nie zostanie naruszona przez wodę. Na wodoodporność plecaka nie wpływają szwy klejowe, którymi zostały połączone jego poszczególne panele.
Istotne jest również zamknięcie plecaka typu roll-top. To proste, funkcjonalne i praktycznie niezniszczalne rozwiązanie pozwala na szybki i łatwy dostęp do wnętrza plecaka. Główne zamknięcie to system, który utrzymuje zrolowany rękaw na miejscu. Utrzymywany jest on na miejscu przez dwa paski z rzepami.
Zewnętrzna kieszeń jest głęboka na 1/3 i posiada poziomo wszyty zamek błyskawiczny. Znajduje się tam również uchwyt na dodatkowe światło.
Z tyłu znajdują się cztery małe panele. Jest to odejście od modeli z poprzednich lat. Craft Cadence całkowicie przeprojektował komorę główną plecaka. Panele zostały przeprojektowane, aby zapewnić wentylację i komfort. System nośny został ulepszony. Uprząż została wzmocniona grubszą warstwą pianki. Zastosowano również mocniejszą siatkę, aby zachować odpowiednią oddychalność. Craft Cadence posiada również regulowany pas biodrowy oraz pas piersiowy.
Wnętrze plecaka to jedna duża komora, która może pomieścić 30 litrów. Mieści się w niej również wyjmowany organizer. Posiada komorę główną, zapinaną na zamek kieszeń na laptopa (15") oraz dwie mniejsze kieszenie. Dwie osobne kieszenie zamiast jednej były odpowiedzią na opinie klientów. Dzięki temu możemy zachować większą organizację drobnych przedmiotów takich jak klucze, portfel czy telefon. Jest to praktyczne rozwiązanie, gdyż pozwala na uporządkowanie bagażu.
Bazując na opiniach poprzednich użytkowników, tegoroczny model posiada nowy system mocowania rękawów. Został on wzbogacony o rzepy. Dzięki temu organizer pozostaje na swoim miejscu bez względu na to, co przewozimy. Craft Cadence był wcześniej znany z tego, że sprawiał problemy, gdy rękawy były zbyt ciężkie i wsuwały się do plecaka.
Plecak występuje w dwóch kolorach: żółtym i czarnym. Craft Cadence mierzy 55cm wysokości (zwinięty), 28cm szerokości u podstawy, 42cm u góry i 18cm głębokości. Waży około 1 kg.
Funkcjonalność
Miałem duże oczekiwania wobec produktu zaprojektowanego przez rowerzystów dla rowerzystów. Miałem wobec nich wysokie oczekiwania, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że każda wersja plecaka była ulepszana. Będę szczery, nie zawiodłem się.
Craft Cadence to plecak, który moim zdaniem idealnie pasuje do trybu commute. Jeśli chodzi o miejski plecak, to istotnymi cechami są jego wielkość, pojemność, wewnętrzny organizer i wodoodporność.
Z mojej perspektywy ilość, którą możemy zabrać na raz, odpowiada temu, co powinniśmy zabrać jadąc rowerem do pracy. Zacznij od zapasowej dętki, a skończ na śniadaniu. W plecaku masz sporo miejsca na codzienne zakupy. Nie będzie ona wystarczająca, aby pomieścić wystarczającą ilość jedzenia na tydzień, ale nie do tego plecak został zaprojektowany.
Kompaktowy rozmiar Craft Cadence jest jego dużą zaletą. Nawet pomimo wypełnienia po brzegi Craft Cadence jest na tyle mały, że nie odczuwamy dyskomfortu. Bez problemu możemy poruszać się między ciasnymi przejściami w sklepie czy przez tłumy. Co więcej, podczas jazdy na rowerze widzimy, co dzieje się za nami.
Dużym plusem jest kolorystyka wnętrza. Jaskrawożółty materiał, z którego wykonano rękawy plecaka, pozwala szybko odnaleźć to, co włożyliśmy do komory głównej. Jest to dobrze przemyślane rozwiązanie. Jasne kolory mają tendencję do szybszego brudzenia się, ale organizer można wyjąć, dzięki czemu pralka zrobi resztę. Jest to kolejny plus tego rozwiązania.
Plecak jest wygodny w użytkowaniu. Plecak "leży" w wygodny sposób. Nie jest atrakcyjny, ani nie wystaje. Po jakimś czasie zapomina się, że ma się go na plecach i to jest w porządku.
Craft Cadence jest solidnie wykonany. Craft Cadence jest wykonany z wysokiej jakości materiałów i został starannie zaprojektowany. Plecak jest na tyle mocny, że wytrzyma wiele rzeczy. Aby nie być zbyt pompatycznym, w ciągu kilku miesięcy napiszę osobny post o produkcie londyńskiej firmy. Choć będę się skupiał na trwałości i wygodzie produktu, to poruszę również takie kwestie jak podatność na zabrudzenia czy konserwacja.
Jeśli jesteście zainteresowani zakupem plecaka, możecie odwiedzić stronę internetową firmy Craft Cadence. Znajdziecie tam szczegółową specyfikację produktu oraz możliwość składania zamówień. Plecak kosztuje PS79,90, z dodatkową opłatą PS14,99 za wysyłkę do Polski.
